Telewizja w Polsce
Pierwsze telewizory pojawiły się w naszym kraju w połowie ubiegłego wieku, w jednym z warszawskich zakładów przemysłowych, na świetlicy robotniczej. Zakładowa telewizja emitowała swój przekaz jedynie w przerwach między zmianami – przekaz bardzo prosty technologicznie, nieskomplikowany, mający słuzyć rozrywce pracowników zakładu. Wkrótce telewizja znalazła się w polskich gospodarstwach domowych. Początkowo odbiorcy mieli do dyspozycji program pierwszy telewizji polskiej, z czasem doszła także „dwójka”. Po upadku komunizmu w Polsce, upadł przysłowiowy mur także w tym segmencie rzeczywistości – zaczęły powstawać telewizje prywatne, dopuszczono także do rodzimego rynku zagraniczne stacje telewizyjne. Ten rozwój w dużym tempie trwa po dziś dzień – dzięki telewizji kablowej czy satelitarnej, Polacy mogą dzisiaj odbierać setki kanałów z całego świata. Przez cały ten okres w stanie podobnego, intensywnego rozwoju technologicznego znajdowała się sama technika odbioru nadawanego obrazu i dźwięku – mowa oczywiście o coraz nowszych, unowocześnionych modelach telewizorów. Odbiorniki, które były najnowocześniejszym produktem jeszcze kilkanaście lat temu, dziś co najwyżej mogą odnaleźć swoje miejsce w muzeach. Współczesne telewizory są w zasadzie multimedialnymi robotami, z funkcjami nagrywania obrazu, ukazujące go w technologii 3d i podłączeniem do internetu – nie wspominają już o olbrzymiej wielkości ekranów niektórych z nich.